Drogi panie Yglesias,
Mam do ciebie pretensje. Mówię oczywiście o twoim wczorajszym wpisie na Slate zatytułowanym The Folly of Cooking Pizza at Home, wpisie, którego sam tytuł mógłby potencjalnie podburzyć bywalców tej strony do żądania, aby zmusić cię, w stylu heretyckim, do ust przekształconego pieca do pizzy o temperaturze 1000°F. Lub, co najmniej, aby zacząć myśleć o kreatywnych sposobach ponownego wykorzystania swoich noży do pizzy i stali do pieczenia.
Jestem zaszczycony, że mogę odeprzeć twoje profanacyjne ataki na świętość zhakowanych, przywiązanych, jury-rigged domowych pieców do pizzy na całym świecie i wezwać moich kolegów obsesjonatów pizzy, aby podnieść się przeciwko twoim słowom jak doskonale uformowany cornicione sprawiedliwości.
Zanim przejdziemy do tej małej awantury, chcę wyjaśnić, że pan Yglesias i ja mamy za sobą wiele lat. Chodziliśmy do tego samego liceum w tym samym czasie. Rozmawiamy na Twitterze. Lubię jego pracę, a on zdaje się lubić moją. Wiem, że jest w stanie to znieść, więc nie będę się powstrzymywał przed wyjaśnianiem panom dokładnie, dlaczego jest on całkowicie i totalnie w błędzie na każdym poziomie. Jeśli jeszcze nie przeczytałeś artykułu, to śmiało. To zabawna lektura i humorystyczna, choćby ze względu na kompletny brak ważnego punktu.
Więc, panie Yglesias, zacznijmy, dobrze?
Z pierwszego akapitu:
Możesz zdobyć grill kettle, a następnie dodać przystawkę KettlePizza i używać jej w połączeniu ze stalą do pizzy, co'jest najwyraźniej najlepszym rozwiązaniem do pizzy w domu. Ale po co?
Jest wiele powodów, ale zacznijmy od tego, na którym prawdopodobnie najbardziej Ci zależy:
Teraz, panie Yglesias, wspomina pan, że za cenę przystawek, których użyłem do przekształcenia mojego grilla Webera w piec do pizzy opalany drewnem (około 300 dolarów, a nie 200 dolarów, które pan hojnie wyliczył), mógłby pan kupić 16 pizz w swojej ulubionej pizzerii Red Rocks w Waszyngtonie: Co z 17. pizzą?
Według zawsze niezawodnych weryfikatorów faktów z funtrivia.com, w USA sprzedaje się 3 miliardy pizz rocznie. To średnio prawie 10 pizz na każdego mężczyznę, kobietę i dziecko. Szanse są, jeśli jesteś typem osoby, która nawet rozważa zakup sprzętu do gotowania pizzy w domu, zużywasz więcej niż średnia. Powiedzmy, że około 15 pizz rocznie. Sądząc po regularności współpracowników My Pie Monday i odwiedzających pizzamaking.com, powiedziałbym, że rozpiętość jest najprawdopodobniej znacznie większa, więc jesteśmy tu hojni.
Po dokonaniu inwestycji kapitałowej, pizza jest niezwykle tania do wykonania w domu. jak, naprawdę bardzo tanie. Nawet jeśli pójdę z fantazyjnych dodatków, I'm nadal maxing out na około $ 4 placek, który idzie przez $ 12,50 koszt pizzy z Red Rocks, jest $ 8,50 oszczędności na każdym placku robię w domu. To'nie licząc opłat za dostawę, oczywiście.
Zakładając, że robię placki na 8 kawałków, w tym tempie, odzyskuję inwestycję i próg rentowności gdzieś między trzecim a czwartym kęsem trzeciego kawałka mojej 36. pizzy. Zakładając, że zacząłem piec pizze 1 stycznia i że w ciągu roku pizze są robione i jedzone równomiernie, przełomowy moment następuje dokładnie 6 maja trzeciego roku.
2 lata i kilka miesięcy to całkiem rozsądne ramy czasowe, by oczekiwać zwrotu z inwestycji w sprzęt, który posłuży ci przez całe życie. I znowu, dla ludzi rzeczywiście kupując te rzeczy, że watershed przyjdzie dużo, dużo wcześniej. W zeszłym miesiącu sam zrobiłem 18 pizz, i planuję organizować przyjęcia pizzowe co najmniej raz w miesiącu w okresie letnim, gotując 6 do 10 ciast na każdym spotkaniu.
Oczywiście to równanie nie uwzględnia jedynej rzeczy, która naprawdę ma tu znaczenie: kosztu lub użyteczności faktycznego robienia pizzy samemu. Ale do tego jeszcze dojdziemy.
Kolejny cytat z Twojego artykułu.
Pizza to tylko świetny przykład skomplikowanej nowoczesnej gospodarki w działaniu, a najlepszym sposobem na delektowanie się pizzą jest jej zakup w specjalistycznym zakładzie produkującym pizzę.
Problem polega na tym, że podczas gdy świetna pizza jest dość prosta do zrobienia, gotowanie jej prawidłowo wymaga drogiego elementu wyposażenia kapitałowego. Twój piekarnik nie jest w stanie nagrzać się na tyle, aby prawidłowo upiec pizzę. Aby to zrobić, potrzebujesz pieca do pizzy.
Dam ci korzyść z wątpliwości i założę, że mówisz tylko o pizzy w stylu neapolitańskim, nowojorskim lub New Haven, ponieważ są to jedyne główne style, które wymagają użycia specjalistycznego sprzętu.
Wiem, że prawdopodobnie uważasz swoje stwierdzenie za prawdziwe (to znaczy, nigdy nie napisałbyś czegoś w sieci tylko po to, by uzyskać reakcję, prawda?), i jest to całkowicie zrozumiały sentyment. Wszyscy mieliśmy momenty, w których przyjaciele oferowali nam paski tektury, mówiąc: "hej, spróbuj tej pizzy, sam ją zrobiłem", po czym następowały uprzejme uśmiechy i liberalne stosowanie piwa i wody, prawda?
Psychologiczne przyprawy, którymi posypuje się domowa pizza, często wystarczają, by oszukać tych, którzy ją przyrządzili i uwierzyć, że ich domowe placki są lepsze od pizzerii na ulicy. W niektórych przypadkach, a nawet w wielu, może to być prawda, ale nie jest to norma. Jeśli nie gotujesz z, co najmniej, kamień lub stali, są szanse, że lokalny wspólny dostawy produkuje superior ciasto.
Ale - i to jest duże ale - po zainwestowaniu w ten sprzęt i mieć dobry przepis lub dwa pod pasem, co można produkować w domu jest znacznie lepsze niż to, co można dostać we wszystkich, ale kilka najlepszych pizzerii w kraju.
Ryzykując, że zabrzmi to jak popisywanie się i wiedząc doskonale, że płacą mi za robienie pizzy i że jestem wyraźnie stronniczy w stosunku do własnej pracy, mogę z całą pewnością powiedzieć, że jeśli chodzi o pizzę w stylu nowojorskim, w Nowym Jorku jest tylko kilka lokali, które produkują pizzę, która mogłaby być nawet uznana za taką samą jak ta, która wychodzi z mojej zhakowanej KettlePizzy, a dokładnie zero na Manhattanie. Nadal pracuję nad moim neapolitańskim przepisem, ale jest coraz lepiej.
Faktem jest, Matt, że większość najlepszych pizz w kraju jest produkowana w domach i na podwórkach. Być może gdybyś był trochę milszy, byłbyś zapraszany na te przyjęcia.
*Masz otwarte zaproszenie na pizzę na moim pokładzie, kiedy będziesz w Nowym Jorku, tak przy okazji. Poważnie. Przynieś piwo.
Dla wielu osób jest to podstawowy powód, aby robić pizzę w domu. Brak ograniczeń co do kombinacji polew. Brak ograniczeń co do jakości składników. Możliwość modyfikacji przepisu tak, aby pasował do każdego rodzaju diety lub alergii. Masz dziecko z alergią na nabiał i drugie z alergią na pszenicę? Nie ma problemu, gdy robisz pizzę w domu.
Oczywiście, dla każdego coś innego. Jeśli to, czego chcesz, to domowa pizza, jestem pewien, że to świetny sposób, aby to zrobić. Ale to jest trochę szalone. A nadmierne skupienie się na tej kwestii przesłania jeden z wielkich triumfów ekonomicznych naszych czasów - ogromny wzrost dostępności wysokiej jakości pizzy w całej Ameryce.
Matt, po pierwsze, dziękuję za nazwanie mnie wariatem. Mówię poważnie.
Ale pozwól mi bronić się przed drugą połową twojego stwierdzenia, mówiąc, że moje skupienie na gotowaniu pizzy w domu może być przesadne, ale nasze pokrycie domowego robienia pizzy w porównaniu z zamawianiem pizzy na Slice jest dość mocno przechylone w stronę tłumu zamawiającego. Jeśli sprawdzisz dzisiejszą stronę główną, jest tam jeden artykuł o nowej KettlePizza, jeden przepis, jeden test smaku i 15 recenzji lub wiadomości o pizzy. Czy naprawdę uważasz, że nasi czytelnicy są tak mało inteligentni, że będą tak zaślepieni naszą obsesją na punkcie 3 artykułów o domowej produkcji pizzy, że całkowicie ominą pozostałe 15 artykułów na stronie, lub co gorsza, zapomną, że Domino's jest zaledwie kilka kliknięć dalej, jeśli nagle zapragną pizzy?
I choć to prawda - nastąpił ogromny wzrost dostępności wysokiej jakości pizzy w całej Ameryce, ten wzrost jest w dużej mierze nieistotny dla większości populacji. Dla przeciętnego Amerykanina mieszkającego poza, powiedzmy, Brooklynem, New Haven, Chicago, czy w bezpośrednim sąsiedztwie Pizzerii Bianco w Phoenix, zdobycie świetnej pizzy wciąż nie jest łatwe. Kiedy jednak zdarzy ci się mieszkać w pobliżu dobrej pizzy, łatwo o tym zapomnieć.
Nawet mama i pop stawów w małych miastach są często nie lepiej niż ogólnopolskich sieci, a wiele razy gorzej. Z perspektywy makro, mapa USA może być powoli wypełnia się dobrą pizzą, ale upuść pinezkę w losowej lokalizacji (lub nawet lokalizacji ważonej przez populację), i jesteś mało prawdopodobne, aby trafić jeden. Faktem jest, że jeśli nie masz szczęścia, aby żyć w zasięgu dostawy jednego z dobrych, są skłonni do podróży na duże odległości dla dobrej pizzy, lub zrobić to samemu, Ameryka pozostaje pustynia pizza.
Heck, mieszkam na Manhattanie i nie mogę nawet dostać dobrej pizzy z dostawą do moich drzwi. Domino's to dosłownie najlepsza pizza, jaką mogę dostać z dostawą. Aby dostać porządną nowojorską pizzę, muszę jechać pociągiem pięć przystanków, a następnie przejść sześć przecznic do Sal and Carmine's. Dla naprawdę świetnej nowojorskiej pizzy, która dorównuje temu, co robię w domu, czeka mnie godzinna podróż w każdą stronę.
Straszna zaraza pizzy znana jako dolarowy plasterek stała się tak powszechna w Nowym Jorku, że teraz trudno jest znaleźć dobre plasterki w stylu nowojorskim w niegdyś bogatych w pizzę dzielnicach, takich jak Lower East Side. Możliwe, ale trudniejsze.*
*Neapolitańska pizza, z drugiej strony, jest coraz bardziej dostępna w Nowym Jorku i poza nim
Mój dziadek był starym snobem nowojorskiej pizzy i byłby zdumiony jakością pizzy, którą można dziś kupić na kalifornijskim lotnisku.
Panie Yglesias, chyba wreszcie ujawniliśmy sedno problemu: Po prostu nie wie pan, co to jest dobra pizza. Każdy samozwańczy nowojorski snob pizzy odwróciłby się od płaskich chlebów, które produkuje Firewood. Nie chodzi o to, że jest coś złego lub niesmacznego w płaskich chlebkach z wierzchu, ale porównywanie ich do dobrej nowojorskiej pizzy, czy to z domowego pieca, czy z lokalu, w którym się je piecze, jest przejawem braku zrozumienia podstaw pizzologii.
Ale to jest w porządku. Nie można cię winić za niewiedzę. Wszystko, co możemy zrobić, to spróbować poprowadzić cię właściwą ścieżką.
W rzeczywistości jest to jedyny powód, który ma znaczenie. Obsesjonaci pizzy robią pizzę, ponieważ mamy obsesję na punkcie pizzy. Nawet gdyby nie było taniej i lepiej robić pizzę w domu (co, jak już pokazałem, jest możliwe), ja i wielu innych ludzi robi pizzę w domu, ponieważ lubimy robić pizzę w domu. Lubię eksperymenty, dreszczyk emocji na widok placka, który wychodzi dokładnie taki, jak go sobie wyobrażałem w głowie.
Teraz może pan powiedzieć, że jesteśmy mniejszością. Niezauważalny spadek na twoim wykresie i to może być prawda. Ale mój cel jako pisarza pizzy jest potrójny: Po pierwsze, być tak dokładnym, jak to tylko możliwe. Po drugie, testować rzeczy, które moi czytelnicy chcieliby mieć czas przetestować dla siebie. I po trzecie, zidentyfikować tych ludzi w populacji ogólnej, którzy mogą być blisko krawędzi i dać im mały bodziec, którego potrzebują, aby zanurkować w stylu życia, ponieważ kiedy kupisz tę pierwszą stal do pieczenia, nie ma już odwrotu.
Z pewnością rozumiesz urok hobby z drogimi kawałkami inwestycji kapitałowej i marginalnym zwrotem pieniężnym przy każdym użyciu, prawda?
Chodzi mi o to, że w pokazie projekcji psychologicznej tak szokującej, że nie mogę się powstrzymać od zastanowienia, czy cała ta sprawa to trolling na wysokim poziomie,* sam napisałeś co następuje w artykule o makaronach** niecałe dwa tygodnie temu:
Dla domowej kuchni, tego rodzaju przystawki do makaronu są od dawna dostępne dla mikserów stojących KitchenAid's. Moja żona i ja mamy zarówno wałek
Ahem. Czy to będzie ten Kitchenaid Pasta Roller Set z ceną katalogową 249,99 dolarów wraz z tym Kitchenaid Pasta Press na 189,99 dolarów? Czy ja to dobrze czytam?
*Strike that thought. Jestem pewien, że cała ta sprawa to trolling na wysokim poziomie.
**Antykuł, w którym zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że suszony makaron nie jest po prostu suszoną wersją świeżego makaronu. Matt, dla przypomnienia, są to dwa zupełnie odrębne produkty o różnym przeznaczeniu i różnych tradycjach. Jeden nie jest gorszą formą drugiego.
Mówisz dalej:
Cała konfiguracja komercyjnego miksera i przystawek do makaronu byłaby nadal droga, ale koszt przyrostowy dodania przystawek, gdy już masz mikser, jest niski.
Panie Yglesias. "Przyrostowy." Nie sądzę, że to oznacza to, co pan myśli, że oznacza. Mikser stojący: $299.99 sugerowana cena detaliczna. Dwie przystawki do makaronu dla wspomnianego miksera: $439.98 sugerowanej ceny detalicznej*. To 439,98 dolarów, aby świeży makaron w domu, że następnie trzeba nie tylko gotować siebie, ale także sos siebie, talerz siebie, dostarczanie do ust siebie, i - fercrhissake - nawet żuć siebie?
*Nawet w przypadku komercyjnych mikserów Hobart, przystawka do wyciskania makaronu będzie kosztować Cię dodatkowe 39% w stosunku do kosztu samego miksera. Wałek i nożyk dodadzą jeszcze więcej do tego kosztu.
Co powiedziałeś o moim piecu do pizzy za 300 dolarów? A tak, to było to:
Za około 200 dolarów, które Alt chce wydać na sprzęt do przekształcenia grilla w piec do pizzy, można by kupić 16 pizz margherita w mojej ulubionej pizzerii w D.C.
Daj mi spokój! Za około 440 dolarów, które chcesz, żebym wydał na sprzęt do przekształcenia mojego domu w fabrykę makaronu, mógłbym po prostu kupić 14 zamówień transcendentalnie dobrego makaronu w moim ulubionym nowojorskim lokalu z makaronami. Albo jeszcze lepiej, może kupię 110 pudełek najlepiej sprzedającej się włoskiej marki i wydam pozostałe 300 dolarów na wytrenowanie małpy, która będzie żuła dla mnie jedzenie i karmiła mnie w stylu baby bird? Przecież nie mógłbym czerpać przyjemności z gotowania i jedzenia własnego jedzenia, prawda?
Mam nadzieję, że nie odbierze pan tego sprzeciwu w zły sposób, panie Yglesias. Następnym razem, gdy będzie pan w Nowym Jorku, proszę do mnie zadzwonić, a ja ugotuję panu pizzę. Albo jeszcze lepiej, kupię panu.