Czy Barrel Aged Gin to dobry pomysł?

Czy Barrel Aged Gin to dobry pomysł?

Przyzwyczailiśmy się do tego z tequilą, przyzwyczailiśmy się do tego z rumem: alkohole, które są pyszne same w sobie, mogą być przekształcone w coś jeszcze pyszniejszego z odrobiną starzenia w beczce. Nie powinniśmy się więc dziwić, że gin starzony w beczce jest coraz popularniejszy.

Niektórzy umieszczają swój gin w beczkach, powołując się na gładką teksturę uzyskaną dzięki czasowi spędzonemu w dębie, podczas gdy inni twierdzą, że to oczywisty zwrot w stronę tradycji. "Davorin [Kuchan] i ja jesteśmy Chorwatami," mówi Joseph Karakas z Old World Spirits, którego gin Rusty Blade dojrzewa we francuskim dębie przez dwa lata. W Chorwacji destylacja i produkcja wina są bardzo powszechne, mówi. "Cena stali nierdzewnej jest droga, więc Chorwaci używali drewna bałtyckiego i starzyli wszystko w tych beczkach. Postanowiliśmy, że dlaczego nie gin?

Beczki mają tendencję do dodawania bogactwa i pikanterii do spirytusu - ale pytanie brzmi, czy chcesz trochę wanilii z jałowcem? Czy starzenie w beczkach dodaje czegoś, czego potrzebuje jasny, świeży gin? Wypróbowaliśmy 4 różne butelki, aby zbadać to pytanie.

Old World Spirits Rusty Blade Gin <.

Rusty Blade zaczyna się jako Old World Spirits' Blade Gin, 'California-style' gin aromatyzowany pomarańczą, cytryną i mandarynką, plus kardamon, kolendra, cynamon, imbir i czarny pieprz. 12% bazy Blade Gin jest brandy Zinfandel pozyskiwane z Santa Cruz Mountains, a gin wraca do beczek po winie Zinfandel na dwa lata starzenia, aby zrobić Rusty Blade.

Efektem jest coś, co można by dodać do eggnogu: jest zdecydowanie pikantny, ze słodkim zapachem cynamonu i kardamonu. Bogaty, goździkowy smak jest bardziej związany ze świątecznymi przyprawami niż z jałowcem - ten produkt jest bardziej dla pijących rum z przyprawami niż dla fanów ginu. Moglibyśmy go pić w lekkim Old Fashioned, choć dobrze sprawdza się również w sour.

St. George Spirits' Dry Rye Reposado Gin .

Ta destylarnia z Alamedy zdążyła już nieco zbadać, co może zrobić gin - szczególnie uwielbiamy ich gin Terroir, aromatyzowany daglezją, wawrzynem kalifornijskim i szałwią. Ale to właśnie ich Dry Rye doczekał się tutaj niewielkiego starzenia w beczce, co ma sens. St. George's Dry Rye Gin jest wykonany na bazie 100% żyta destylowanego w garnku, aromatyzowany dużą ilością jagód jałowca, czarnego pieprzu, kminku, kolendry, skórki grejpfruta i skórki limonki. Wersja 'reposado' spędziła około półtora roku w sześciu różnych beczkach z francuskiego i amerykańskiego dębu, w których wcześniej leżakowały Grenache rosé i Syrah. (Beczki pochodzą z Blacksmith Cellars, której winiarz jest bratem blendera St. George.

Rezultaty są jednymi z najbardziej udanych, jakie próbowaliśmy. Jest bardziej wytrawny niż inne, o piżmowym, eukaliptusowym zapachu, który niektórym z nas przypominał Fernet Branca. Duch jest najbardziej wytrawny z wiekowych dżinów, które próbowaliśmy, z bardziej widocznym botanicznym smakiem, i czystą karmelową jakością. Jest tu drewno, szczególnie w fakturze i bogactwie, ale ten gin wydaje się bardziej skupiony i dobrze zintegrowany.

Choć większość z tych alkoholi lepiej sprawdza się w koktajlach opartych na tradycyjnej whisky niż w tych, w których gin jest typową gwiazdą, St. George's Dry Rye może dobrze działać w 'martini' zmieszanym z odrobiną wysokiej jakości wytrawnego wermutu.

Citadelle Reserve Gin <.

Od 2008 roku Citadelle eksperymentuje z różnymi wariacjami na temat ginu leżakowanego w beczkach, zmieniając stopień zwęglenia beczek, moc i składniki botaniczne. Edycja 2012 zawiera yuzu i chaber i była starzona przez sześć miesięcy w lekko zwęglonych beczkach.

W rezultacie otrzymujemy najjaśniejszy starzony gin, jaki próbowaliśmy, o świeżym cedrowym zapachu. Dzięki beczce gin jest przyjemnie okrągły i jedwabisty, z odrobiną wanilii, która sugeruje słodycz, choć finisz jest lekko gorzki. Czy zyskał coś ważnego dzięki starzeniu w beczce? Nie jesteśmy przekonani.

Corsair Experimental Collection Barrel Aged Gin .

Corsair Distillery z Kentucky znana jest z szalonych eksperymentów, a ten gin starzony w beczkach podkreśla słodkie nuty korzenne, które można uzyskać z każdej beczki, wykorzystując beczki po rumie jako naczynie do starzenia. Rezultat jest bardzo bogaty, z mnóstwem smaku coli i lukrecji oraz odważnym, agresywnym przyprawianiem. Jest to ciekawe połączenie, ale podczas picia nie wydaje się nam, że smaki są zintegrowane. Jest jednak smaczne w sour z dodatkiem świeżego soku z cytryny, gdzie przyprawy ładnie się ujawniają.

Próbowaliście jakichś ginów starzonych w beczkach? Jak sądzicie - czy gin powinien trafiać do beczek?

Próbki do degustacji dostarczone do recenzji.

Head Chef